Wednesday 19 February 2014

Taki tam mały update

Ha, wieki temu pisałam.

Mamy prawie koniec lutego, a my zaczęliśmy z Bożydarem Nowy Rok z przytupem i poklaskami.

Za niecałe dwa tygodnie przeprowadzamy się do znalezionego przeze mnie mieszkania w Ealing. Ealing jest postrzegane jako polska dzielnica, a dla nas będzie to bliżej centrum oraz w punkcie środkowym pomiędzy naszymi pracami.

Bożydar wymyślił takie wymagania dla mieszkania, że wydawało sie niemożliwością znaleźć coś, co by je spełniało. Po czterech miesiącach jednak udało sie znaleźć i voila! przeprowadzamy się.
Nasze mieszkanie będzie mieć też prywatny ogród, więc juz zaczynam rozglądać się, w jaki sposób mogę sadzić rosliny i zioła.

A za miesiąc jedziemy do Polski, bo moja bratanica będzie mieć roczek. Jest to tak słodkie dziecko, że chciałoby się je schrupać. :-)

Ech, zmiany, zmiany.