Moje biuro
przeprowadza się na czas remontu do innego miejsca (całkiem prestiżowego). Dla
mnie jest to korzystne, bo nowe miejsce znajduje się czterdzieści minut od
mojego domu zamiast 1,5 godziny jak do tej pory.
Rodzi to tutaj
olbrzymie problemy, chociaż firma dostarcza autobus, który będzie o określonych
porach zabierał ludzi z obecnej lokalizacji i pracę będzie można skończyć
wcześniej.
Równocześnie
dwójka ludzi z mojego zespołu została zwolniona. Nie miałam z nimi najlepszego
kontaktu, ale jest mi ich szkoda, bo będą teraz borykać się z większymi
problemami finansowymi.
Najbliższy
weekend zapowiada się gorąco (28 stopni), więc zapewne będę jeździć na rowerku
i się opalać!
No comments:
Post a Comment